Firma Orico stworzyła stację dokującą USB-C, która wyróżnia się na tle konkurencji. Urządzenie podłączamy zaledwie jednym kablem pod smartfona, laptopa, tableta z systemem Windows lub Steam Deck-a. Dzięki takiemu rozwiązaniu uzyskujemy dodatkowe porty.




Jednym z nich jest USB-C z opcją power delivery aż do 100W, dzięki czemu możemy zasilać nasze urządzenie bez konieczności podpinania dodatkowej ładowarki (przydatna opcja, jeżeli sprzęt, do którego podpinamy stację posiada tylko jeden port USB typu C).
Do stacji możemy podpiąć bezpośrednio kabel sieciowy, co zapewni większą stabilność połączenia internetowego niż opcja WiFi. Port HDMI z obsługą rozdzielczości aż do 4k w 30 klatkach zapewni możliwość podpięcia dodatkowego ekranu, który umożliwi nam większą produktywność.
Dodatkowo znajdziemy tutaj również czytnik kart SD oraz microSD, 3 porty USB 3.1 oraz dodatkowy port USB-C służący do transferu danych (możemy podpiąć np. dysk twardy zewnętrzny czy też pendrive). Wisienką na torcie jest wewnętrzny slot na dysk nVME, dzięki czemu stacja staje się taka uniwersalna.

W zestawie znajdziemy:
- kabel USB4 (doskonały zamiennik dla kabli Thunderbolt)
- thermopad na dysk SSD
- śrubokręt
- gumowe zabezpieczenie na dysk
- instrukcje i plastikowy wypełniacz




Konstrukcja samego urządzenia zapewnia optymalne warunki odprowadzania ciepła z dysku SSD podczas pracy.



Przepustowość złącza to 10Gbps, co w praktyce oznacza, że uzyskamy prędkości 2x większe, niż w przypadku zastosowania standardowego 2,5 calowego dysku SSD SATA III lub nawet 10x większe, niż w przypadku dysku twardego stosowanego w laptopach czy komputerach stacjonarnych. Te prędkości zapewniają stabilną możliwość instalowania aplikacji i gier. Jeżeli nasza praca wymaga renderowania dużych plików (np. filmów w wysokiej rozdzielczości) dobór pojemnego dysku (w moim przypadku była to opcja 2 TB od firmy Kingston) wydaje się znakomitym rozwiązaniem. Stacja podczas pełnego obciążania nie powodowała żadnych problemów ze stabilnością (brak spadków prędkości zapisu/odczytu, nie odpinała się), pomimo podpiętego dodatkowego ekranu i peryferii poprzez wbudowany hub USB. Co prawda hub podczas intensywnej pracy dysku jest ciepły, ale należy pamiętać, że obudowa jest pasywną konstrukcją chłodzenia która wraz z zastosowanym termopadem zapewnia optymalną temperaturę podczas pracy.

Wbudowane złącze HDMI zapewnia możliwość podpięcia zewnętrznego ekranu aż do rozdzielczości 4K w 30 Hz.

Rozwiązanie testowałem z urządzeniem Asus Z13 (tablet z systemem Windows) ze stacją ROG XG Mobile, gdzie hub Orico jest idealnym dopełnieniem całości.



Podczas wyjazdu za granicę, dzięki tym dwóm stacjom, nie odczułem różnicy pomiędzy pracą na urządzeniu stacjonarnym a mobilnym. Co więcej dzięki gabarytom tych urządzeń moja praca stała się bardziej mobilna niż kiedykolwiek wcześniej. Konstrukcja Asusa Z13 domyślnie zapewnia 1TB dysk wewnętrzny w zestawie, co w dzisiejszych czasach (przy użyciu sprzętu zwłaszcza do celów prywatnych jak i służbowych) może być niewystarczające. Nawet jeżeli dokupimy stację ROG XG która zapewnia zewnętrza kartę graficzną i możliwość podpięcia peryferii czy zewnętrznych monitorów, dalej brakuje rozwiązania na rozszerzenie dysku w sposób praktyczny i w miarę minimalistyczny. Procedura odpinania stacji XG i jej wielkość powoduje, że częściej do pracy używam huba od Orico, zwłaszcza jeżeli jest to serwis „w terenie” w biurze u klienta.

Nawet jeżeli nie posiadacie takiego sprzętu jak Asus Z13, stacja ta idealnie nada się do laptopa, który obsługuje protokół Thunderbolt po złączu USB-C. Uzyskujemy jedno kompletne rozwiązanie, dzięki czemu pozbywamy się wielu zbędnych nam wówczas hubów czy stacji dokujących, które nie zapewniają wszystkich rozwiązań.

Stację Orico znajdziecie tutaj: KLIK
(pssst.. wpiszcie kod „mobilnie” aby uzyskać 5% rabatu – kod ważny do 01.06.2023 lub do wyczerpania zapasów).